Photographer

Tragedia


PO PROSTU…

2 Komentarze

  1. Od zarania dziejów moja DYSLEKSJA była nie drzazgą a deską w oku i nawet terapie kończyły się fiaskiem. Przez to miałem nawet problemy na poziomie pisactwa dziannikarskiego w Olsztynie (co ostatecznie mnie wkurzyło i zdecydowałem się na to by jedynie robić reportaże w wersji foto). A jeżeli chodzi o fotę Kaczyńskiego – no mnie się temu akurat prezydentowi zrobić nie udało…

    Pozdrawiam i poprawiam

    11 kwietnia 2010 o 14:23

  2. Ładna fotka. A fotka Prezydenta moja, jeśli mogę się pochwalić.

    11 kwietnia 2010 o 11:30

Dodaj odpowiedź do Karlos van der Z. Anuluj pisanie odpowiedzi